Namaste!

Zaczęło się nieśmiało od „Czasem słońce, czasem deszcz”. Potem następne… Zachwycili mnie kolorem, charakterem i nowością. Oszalałam na ich punkcie. Zresztą nie tylko ja. Koleżanka już drugi raz wybiera się do Indii.

Bo Bollywood urzeka i można się w nim porządnie zatracić. Poddałam się temu nałogowi i wraz jego nurtem płynę…

Bajecznie, kolorowo, orientalnie, z bogactwem kolorów i barokowym przepychem złoceń…

Nie mogłam się oprzeć...

Słoń 74,99zł, Szal 49,99zł, Bluzka 59,00, Naszyjnik 79,99zł, Torebka 59,99zł.

A jak gruszka

Pamiętacie, ostatnio doradzałam Paniom, mającym figurę o kształcie litery H.


Dziś coś dla gruszek, Pań o:

• Kształtnych, szczupłych ramionach
• Pięknie zaznaczonej talii
• Płaskim brzuchu

Za to mających:

• Szerokie biodra
• Masywne uda
• Mały biust

Jak temu zaradzić? Co założyć, by poszerzyć ramiona i powiększyć biust?

Przy każdych zakupach powinny one pamiętać o kardynalnej zasadzie, która brzmi:

Spodnie i spódnice mają sprawić, by biodra wydawały się smuklejsze, natomiast bluzki i żakiety powinny przykuwać uwagę

Rada 1: Kup bluzkę z dekoltem w łódkę albo wykończone falbaną (dobrze, gdy mają marszczenia na wysokości linii biustu) – powiększą mały biust



Rada 2: Płaszcze. Zobacz jak duże kołnierze i klapy sięgające końca ramion optycznie je poszerzają




Rada 3: Jeśli chodzisz w spódnicach (do czego Cię gorąco zachęcam), to zainwestuj w zupełnie proste albo rozszerzające się na dole – Twoje uda i biodra staną się smuklejsze



Rada 4: Gdy jednak bliższe są Tobie spodnie, koniecznie załóż proste, najlepiej z kantem – optycznie odciążysz sylwetkę



Rada 5: Jak powiększyć biust? Od tego są sukienki i tuniki z podwyższoną talią. Powiększą biust, zamaskują najszerszą część ciała – uda a nogi staną się dłuższe



Rada 6: Kobiety Gruszki za obligatoryjną zasadę powinny uznać: jasne „góry” w poziome pasy z ciemnymi, gładkimi „dołami”


Czego unikać?
• Spódnic z falbankami
• Bluzek i swetrów kończący się na biodrach – pogrubiają
• Szerokich pasków, które pokażą szersze biodra i mały biust.

Podążaj za króliczkiem

I to nie byle jakim. Kiedy Hugh Hefner wydał 55 lat temu pierwszy egzemplarz Playboya, pewnie nie spodziewał się, że wymyślony przez niego króliczek z muszką zdobędzie taką sławę. Moim zdaniem Playboy zasługuje na chwałę, ponieważ za jego sprawą (wespół zespół z Cosmo) tematy dotąd podlegające ostrej cenzurze mogły ujrzeć światło dzienne.

Z dekady na dekadę magazyn stawał się coraz popularniejszy. Siłą rzeczy musiały pojawić się wyroby z tym logo. Każdy chciał mieć swojego króliczka. Swego czasu pojawiło się tysiące wyrobów Playboya, w większości, niestety, podrobionych.

A ja się podróbkami brzydzę, stąd w poszukiwaniu fajnych markowych ubrań, przekartkowałam katalog i spotkałam mojego króliczka…

Koszulki (od 79,99zł)

Ręcznik plażowy z plecakiem (129,99zł)

Pościel (129,99zł)

A nawet poduszki (od 49,99zł)

Hmm, ciekawa propozycja, taka w stylu Playboya… Za niego jedni go kochają, inni nienawidzą…